Sesja ślubna w plenerze jest zazwyczaj obowiązkowym punktem całego ceremoniału ślubnego.  Co raz częściej Pary Młode decydują się na realizację zdjęć ślubnych w innym terminie niż jest ceremonia ślubna. Wiąże się to najczęściej z brakiem czasu, gdyż w dniu ślubu cała uwaga poświęcona jest na przygotowaniach, wydarzeniu i spotkaniu w gronie najbliższych. 

Sesja ślubna w plenerze to możliwość ponownego ubrania się w swoje piękne, odświętne ślubne stroje. To dodatkowa okazja na włożenie kolejny raz sukni ślubnej ( jak już nie ostatni) i poczucie się ponownie księżniczką. To również moment, by na spokojnie i już na zupełnym luzie spędzić miłe chwile ze sobą przed obiektywem. Jesteście dużo bardziej rozluźnieni, zadowoleni i chętnie też wspominacie urywki z Waszego ślubu uśmiechając się przy tym bardzo wyraźnie ;). 

Miejsce pleneru ślubnego dobierane jest zawsze indywidualnie. To Wy najczęściej decydujecie gdzie chcielibyście mieć wykonaną pamiątkę ślubną lub jeśli macie z tym problem prosicie o pomoc w doradzeniu ciekawych miejsc przez fotografa. 

Jaki plener jest najlepszy? 

Myślę, że każde miejsce jest wyjątkowe i wszędzie można stworzyć ponadczasową pamiątkę. Nieważne czy to będzie plaża, morze, góry, łąka, las, park, centrum miasta itp. – głównymi bohaterami będziecie Wy i to Wasze emocje, Wasze relacje będą na pierwszym miejscu. Plener jest tylko tłem, który ma z Wami współgrać. 

Dziś pokażę Wam sesję ślubną Katii i Mateusza zrealizowaną w czerwcu w Parku Oliwskim w Gdańsku. Zobaczcie, jak pięknie było tego dnia. Mnóstwo kwitnących krzewów, kwiatów dających moc kolorów jak również piękne światło zachodzącego słońca idealnie współgrało na zdjęciach. 

Choć dla wielu ten park wydawać się może jako „oklepane miejsce” to dla mnie nabrało nowego, magicznego wyrazu. A Wam jak się podoba? 

Jeśli spodobały Ci się moje zdjęcia to zapraszam do kontaktu. Kliknij tutaj

Zapraszam też do spaceru po Parku Oliwskim w Gdańsku