Sesja rodzinna w Orłowie
Tego dnia była typowa dla nadmorskiego klimatu jesienna pogoda. Wiało, było zimno a przede wszystkim lało jak z cebra. Wszystko więc wskazywało, że zaplanowana na ten dzień sesja rodzinna się po prostu nie uda. Co gorsza miejsce jakie sobie wybrałam należało do moich ulubionych, oczywiście myślę o plaży w Orłowie. Morze, błękitne niebo, otaczający nas piasek, konary drzew, ogromne kamienie, klif i cała masa innych zakątków sprawiają, że każdy fotograf znajdzie tam coś dla siebie. Tego dnia miałam więc ogromne oczekiwania.
Na rodzinny spacer umówiłam się z przesympatyczną rodzinką. Tego dnia nic więc nie miało prawa się zepsuć. Na szczęcie, na godzinę przed zdjęciami wyjrzało słońce, wiatr ucichł i zrobiło się przyjemnie.
Na plaży w Orłowie towarzyszyły nam też 2 charty angielskie.
Zapraszam serdecznie do obejrzenia fotoreportażu z rodzinnego spaceru z 10 miesięcznym Adasiem.
Przepiękna sesja, jestem pod ogromnym wrażeniem! Cudo!!!!!!
Kasiu świetna sesja 🙂